POWRÓT/WSTECZ
Biznes i prawo Odzyskanie podatku dochodowego od nieopłaconych faktur

 

Wliczenie nieściągalnej wierzytelności w koszty uzyskania przychodu.


Ustawa o podatku dochodowym, w przeciwieństwie do uregulowań przewidzianych w ustawie o VAT, niestety nie przewiduje regulacji pozwalających wprost skorygować podstawę opodatkowania oraz podatek należny. Sposobem na zmniejszenie podstawy opodatkowania w podatku dochodowym jest możliwość zaliczenia nieściągalnej wierzytelności w koszty uzyskania przychodu. Mechanizm ten nie jest jednak prosty. Nieściągalna wierzytelność może bowiem zostać zaliczona w koszty jedynie po spełnieniu określonych warunków przewidzianych w ustawach o podatkach dochodowych. Mianowicie powinna zostać zaliczona uprzednio do przychodów należnych oraz uprawdopodobniona. Uprawdopodobniona nieściągalność wierzytelności to taka, która została potwierdzona:
- postanowieniem o nieściągalności, uznanym przez wierzyciela jako odpowiadające stanowi faktycznemu, wydanym przez właściwy organ postępowania egzekucyjnego,
- odpowiednim postanowieniem sądu upadłościowego dotyczącym niewypłacalnego dłużnika,
- protokółem sporządzonym przez podatnika, stwierdzającym, że przewidywane koszty procesowe i egzekucyjne, związane z dochodzeniem wierzytelności, byłyby równe albo wyższe od jej kwoty.

 

Katalog wyżej wskazanych dokumentów ma charakter zamknięty i nie może zostać rozszerzany przez podatnika.

 

Należy zauważyć, że ustawodawca co prawda wyszedł naprzeciw pewnym potrzebom gospodarczym i dostrzegł, że wskutek działań podmiotów trzecich, podatnik może mieć zmniejszoną zdolność ponoszenia ciężarów publicznych. Jednakże wliczenie do kosztów uzyskania przychodu nieściągalnych wierzytelności jest na tle obowiązujących przepisów mocno utrudnione dla przedsiębiorców, a w przypadku należności przedawnionych wręcz niemożliwe.

 

Alternatywny sposób na odzyskanie nieopłaconej faktury - nawet tej przedawnionej.


Najnowsze orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 30 sierpnia 2016 roku sygn. II FSK 1958/14 wskazuje na przesłanki dopuszczalności zaliczania w poczet kosztów podatkowych strat poniesionych na zbywanych wierzytelnościach.


W powyższym orzeczeniu sąd potwierdził, że ustawodawca nie przewidział żadnych dodatkowych obostrzeń bądź ograniczeń dla zaliczania w poczet kosztów podatkowych strat poniesionych na zbywanych wierzytelnościach, poza tym, że muszą być zarachowane uprzednio jako przychód należny. Spółka może je zatem rozliczyć w swoim rachunku podatkowym bez względu na to, czy wierzytelności są już przedawnione.

 

W tym miejscu warto podkreślić, że cena, za jaką przedsiębiorca sprzedaje wierzytelność, jest ustalana zgodnie z zasadą swobody umów. Oznacza to, iż nic nie stoi na przeszkodzie, aby cenę sprzedaży za taką wierzytelność ustalić nawet na poziomie symbolicznej złotówki.

 

Przykład:
Załóżmy, że przedsiębiorca sprzedał towar za 10 tys. zł (netto) i wykazał przychód opodatkowany zgodnie z zasadami przychodu należnego. Pomimo wzywania kontrahenta do zapłaty, wierzytelność nie została uregulowana i po trzech latach przedawniła się jako roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. W związku z tym, zgodnie z orzeczeniem NSA, przedsiębiorca ma prawo do sprzedaży przeterminowanej wierzytelności np. za 1 zł, a powstałą różnicę może zaliczyć do kosztów podatkowych i tym samym obniżyć o tę różnicę swój podatek dochodowy.

 

Komentowane orzeczenie kontynuuje pozytywną linię orzeczniczą, przyjmowaną już wcześniej w przedmiotowej sprawie przez Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzkie Sądy Administracyjne. Podobny pogląd został przedstawiony chociażby przez NSA w wyroku z 5 lutego 2015 r. sygn. II FSK 3113/12.

 

Pomimo korzystnych orzeczeń należy pamiętać, iż organy podatkowe nie zmieniły swojego podejścia. W dalszym ciągu, zgodnie ze stanowiskiem przyjmowanym w interpretacjach podatkowych, strata z tytułu sprzedaży wierzytelności, które na skutek upływu czasu uległy przedawnieniu, nie stanowi dla przedsiębiorcy kosztu uzyskania przychodów.

 

Tak więc w przypadku podjęcia decyzji o skorzystaniu z mechanizmu przewidzianego w najnowszym orzecznictwie, należy liczyć się z ryzykiem w postaci podważenia rozwiązań na poziomie organu podatkowego.


Joanna Aleksandrowicz

POWRÓT/WSTECZ