M A G A Z Y N P O M O R S K I
29
BURSZTYNOWY
SUKCES TRÓJMIASTA
Rozmowa z Adamem Kalatą, prezesem zarządu Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012, sp. z o.o.
?
Kierowana przez pana spółka przygotowy-
wała i realizowała projekt budowy stadionu
PGE ARENA. Jak wspomina pan okres,
kiedy powstawała pierwsza koncepcja
stadionu?
- Władze Gdańska jeszcze przed przyzna-
niem Polsce i Ukrainie prawa do organizacji
Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012
roku (ta decyzja UEFA zapadła w kwietniu
2007 roku w Cardif) brały pod uwagę budowę
nowoczesnego stadionu. Krótko po tej decy-
zji, w marcu 2008 roku, podpisano umowę
z projektantem – biurem projektowym RKW
Ronde Kellermann Wawrowsky z Düssel-
dorfu. Później mieliśmy okazję usłyszeć od
UEFA, że to m.in. piękny gdański projekt sta-
dionu pomógł podjąć decyzję o tym, by Polsce
przyznać organizację mistrzostw…Owalna,
bursztynowozłota bryła stadionu nawiązuje
do tradycji Gdańska - uważanego za świato-
wą stolicę bursztynu. Dźwigary konstrukcji
stalowej zadaszenia, podobne do wręgów
statku, przypominają z kolei o stoczniowym
charakterze miasta. Dach stadionu tworzą
82 stalowe wręgi (każdy o wadze ponad 60
ton), na których zamontowano płyty poli-
węglanowe w sześciu odcieniach bursztynu.
Powierzchnia elewacji przekracza cztery
hektary. Oświetlony promieniami słońca
stadion rzeczywiście przypomina wielką
bryłę bursztynu. Obiekt identyfkowany jest
na świecie jako jeden z nielicznych stadionów
tak bardzo nawiązujących symboliką do cha-
rakteru miejsca. Zwiedzający go eksperci -
architekci, sportowcy, dziennikarze, którzy
widzieli już niejeden stadion, są zawsze pod
wielkim wrażeniem PGE Areny.
- Wróćmy jednak do okresu sprzed kilku
lat, gdy spółka BIEG 2012 powstała i zaczęła
budować stadion. Spółka celowa gminy i miasta
Gdańska powstała na mocy specjalnej ustawy
z 27 września 2007 roku o przygotowaniu f-
nałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce
Nożnej UEFA EURO 2012.
- „Specustawa” wprowadzała pewne udo-
godnienia i priorytety dla inwestorów realizują-
cych przedsięwzięcia na EURO, np. szybsze pro-
cedury administracyjne. Po powołaniu naszej
frmy rozpoczęliśmy budowanie odpowiedniego
zespołu do przeprowadzenia tego projektu –
pozyskaliśmy fachowców, którzy wierzyli od
początku w końcowy sukces. To dzięki nim
to niełatwe zadanie w pełni się udało.
Pozwolenie na budowę stadionu wydane
zostało 26 września 2008 roku, a w grudniu
tego samego roku rozpoczęto pierwszy etap prac
budowlanych – prace ziemne i melioracyjne.
Przedtem należało jednak przygotować grunt,
likwidując ogródki działkowe. Wielką opera-
cją logistyczną była wymiana torfu na grunt
nośny. Wywieziono blisko 1,2 miliona metrów
sześciennych torfu i w to miejsce przywieziono
1,3 miliona metrów gruntu nośnego.
?
Co wpłynęło na wybór lokalizacji obiektu?
Czy były inne warianty?
- Lokalizacja stadionu w Letnicy budziła
początkowo kontrowersje. Uważano, że to dziel-
nica zaniedbana, leżąca na uboczu, słabo sko-
munikowana z centrum. Decyzja, żeby stadion
budować na Letnicy wymagała odwagi i zde-
cydowanej wizji. Okazało się, że była to bar-
dzo dobra i przemyślana decyzja, sprzyjająca
rewitalizacji tej części miasta. Analogiczna
sytuacja miała miejsce w Holandii: budowa
stadionu Amsterdam Arena w zapomnianej
dzielnicy Amsterdamu spowodowała z czasem
przekształcenie jej w nowoczesną dzielnicę
biznesową.
-W2009 roku trwała już budowa stadionu…
- Wkwietniu 2009 roku podpisano umowę
z generalnymwykonawcą stadionu, konsorcjum
HYDROBUDOWA POLSKA S.A., HYDRO-
BUDOWA 9, ALPINE BAUDEUTSCHLAND
AG Berlin, ALPINE BAU GmbH AUSTRIA,
ALPINE CONSTRUCTION Polska Sp. z o.o.
W lipcu 2009 roku rozpoczęto wylewanie fun-
damentów. Zużyto na nie w sumie trzy tysiące
ton betonu. 17 lipca wmurowano kamień wę-
gielny pod budowę stadionu. W uroczystości
udział wzięli m.in. prezydent LechWałęsa oraz
inni znamienici goście. Parę dni później, 26 lip-
ca, stadion odwiedził prezydent UEFAMichel
Platini, który był pod wrażeniem szybkiego
tempa, w jakim przebiega budowa. Postępami
robót zawsze mocno interesowały się media
i mieszkańcy Gdańska. We wrześniu 2009 roku
zorganizowany został po raz pierwszy Dzień
Otwarty stadionu; wszyscy chętni mogli wejść
na teren budowy i ocenić postęp prac. Kolejny
Dzień Otwarty zorganizowano 25 kwietnia
2010 roku. Budowę odwiedziło wtedy ponad
21 tysięcy osób.
- Jeszcze przed zbudowaniem stadionu zna-
lazł się on na giełdzie…
- Stadion to nie tylko budynek. Kluczową
kwestią od początku realizacji projektu była
jego odpowiednia komercjalizacja. Proces ten
rozpoczęliśmy w siedzibie Giełdy Papierów
Wartościowych w Warszawie, na specjalnej
konferencji kierowanej do mediów oraz po-
tencjalnych kontrahentów. Prezydent Gdańska
fot. Sławomir Panek /fotogrupa.pl